czwartek, 23 maja 2013

"Channeling angels in, the new age now"


20.06.2013, Manchester
Kochana Christie!
Bycie tak cholernie blisko Ciebie jest… dosyć przerażające, bo nie wiem co byś za mną zrobiła, gdybyśmy przez przypadek na siebie wpadli. Ale jednocześnie napełnia mnie poczuciem ciepła i tęsknoty. O tak, cholernie za Tobą tęsknię. Możesz sobie uważać, że jestem bezdusznym draniem – i ja wiem, że poniekąd jest to prawda, ale powinnaś wiedzieć, że nie było w moim życiu cięższych dziesięciu miesięcy niż te ostatnie.
Taylor.
Taylor była chyba największą pomyłką mojego życia, jeśli tylko pominąć zostawienie Cię wtedy. Ale Ona naprawdę zafascynowała mnie swoją osobą. Teraz już wiem, co widzieli w niej ci wszyscy faceci, którym złamała serca i których rzuciła. Nie, nie kochałem jej, ale fakt, że patrzyła na mnie dodawał mi skrzydeł. Uwierz mi, przy Taylor zapominasz o wszystkim, co trzyma Cię na tym świecie. Nie chcę się usprawiedliwiać, naprawdę.
Wiem. Wiem, że zachowałem się jak chuj i masz pełne prawo tak uważać. Ale musisz wiedzieć, że gdybym tylko miał pewność, że mnie od siebie nie odsuniesz, wróciłbym już teraz, rzucając to wszystko co tutaj mam.
A nie mam takiej pewności. Nie wiem nawet, czy nadal mieszkasz tam, gdzie mieszkaliśmy. Na Boga, nie wiem nawet czy jeszcze żyjesz! Ale chyba powiedzieliby, gdybyś umarła, prawda? Może i Twoja sława zgasła, ale świeciłaś kiedyś nawet jaśniej niż my… Poza tym, chyba poczułbym, gdyby coś ci się stało. Za bardzo Cię kocham, by tego nie odczuć.
Tak – kocham Cię najbardziej na świecie, mimo że wiem, że ten tekst jest już oklepany.
Harry.

9.07.2013, Londyn
Harry.
Nie wiem, czemu to piszę. Nie mam tyle odwagi, aby wsadzić to do skrzynki na listy, więc bez sensu marnuję tusz w długopisie. Ale wszyscy powtarzają, że kiedy wyrzucę z siebie wszystkie uczucia to mi ulży. A przecież Louis już wie, jak bardzo wściekła na Ciebie jestem.
Nie wiem, jak mogłeś tak po prostu wyjść zupełnie nie przejmując się mną. Ja przez cały czas, kiedy szlajałeś się po klubach z dziwkami myślałam o tym, czy na pewno nic Ci nie jest i czy jesteś bezpieczny. A ty? Po prostu wyszedłeś i… no cóż, nie wróciłeś, a ja płakałam. Płakałam, zastanawiając się, czy wszystko u Ciebie w porządku. A tydzień później okazało się, że jesteś z Taylor Swift i rozpoczynasz solową karierę bez chłopaków. Wiesz, jak oni się zdenerwowali? Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo zraniłeś Lou!
Nie wyobrażasz sobie nawet, jak bardzo skrzywdziłabym Cię, gdybyś przekroczył próg naszego mieszkania. Tak, naszego, bo, o dziwo, nadal płacisz rachunki. Chociaż czułabym się lepiej, gdybym ja to robiła i mogła swobodnie wywalić Cię na ulicę. A tak to Twoje rzeczy nadal leżą nietknięte w szafie. To strasznie frustrujące, że płacisz za coś, co nie powinno Cię w ogóle interesować.
Jezu, powinnam pisać co mi leży na sercu, a nie rozmyślać nad tym, że płacisz moje rachunki.
No cóż, sądzę, że moje denne zauroczenie Tobą w końcu mi przeszło. Myślę, że spory wpływ na to miał fakt, że tak bezdusznie zostawiłeś mnie samą kilka godzin po tym, jak niemal pieprzyliśmy się w kuchni, ale mogę się mylić. Wyczuj tu sarkazm, bo (och, nie!) tym razem się nie mylę.
C.C.H.

6 komentarzy:

  1. Te listy nie były jakoś tak za bardzo wzruszające, a mi się chce ryczeć :c
    Boże... jaka byłabym szczęśliwa gdyby oni na siebie gdzieś wpadli lub znaleźli te listy.
    Są dla siebie stworzeni.
    Jesteś genialna jak twój styl, opowiadanie, bohaterzy, literki, wygląd, napisy i wszystko inne.
    Przepraszam za orty, ale pisze z telefonu i nie chce mi się rozpisywać na tej małej klawiaturze :3

    http://youaremydefinitionofhappinesss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko... Nie mogę w to uwierzyć, ale chyba naprawdę jestem aż tak wrażliwa żeby się poryczeć przy liście Harry'ego. Cieszę się że nie przestałaś pisać tego opowiadania, bo chyba bym umarła z tęsknoty za nim i za tobą oczywiście też. Ale no kurde chciałabym już przeczytać z dziesięć rozdziałów drugiej części. Przepraszam że ostatnio nie komentowałam, ale oceny. A no i tak pisząc to mogę zaraz dostać szlaban. Tak więc kończę i zapraszam do siebie.

    http://love-taught-me-to-choose.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko. Matko. Matko.
    Jak to Harry odszedł?! Jak mógł ich... ją... ZATKAŁO MNIE. On z Taylor... ja... ja nie wiem co powiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wzruszylam sie czytajac te listy... Mam nadzieje ze Harry i Christie jakos sie spotkaja i beda razem. Czekam na kolejny rozdzial:*

    OdpowiedzUsuń
  5. piękne ; ddd koniecznie chcę next'a
    zapraszam na mojego bloga o 1D :
    http://rebel-blog-imaginy-opowiadania-em.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. jeeej *o* Dodawaj następny jak najszybciej XD jestem max ciekawa, co będzie dalej z nimi

    OdpowiedzUsuń